Reguly zabijania?

Wlasnie zastanawiam sie nad zapisaniem sie do turnieju . Interesuje mnie pare rzeczy , przedewszystkim reguly ktore beda obowiazywaly podczas pojedynkow . Chcialbym sie dowiedziec czy reguly i mapka "turniejowa" jest juz ustalona . Jesli tak to bylbym za jej aktualizacja o miejsce startowe dla "sedzi" ktory bedzie czuwal nad porzadkiem w grze . Zeby nie bylo zadnych watpliwosci i nieporozumien.

W dodatku interesuje mnie mozliwosc stworzenia obok turnieju 1vs1 , drabinki 2vs2 . Co wy na to ?

Co rozumiesz przez pojęcie reguły zabijania Question

Jeśli chodzi ci o to kiedy można atakować przeciwnika to można kiedy chcesz. Przecież nie powiesz kolesiowi "uwaga atakuję". Więc nie ma żadnych zasad. Co do mapki to gracze ustalają miedzy sobą, ale musi być ona zrównoważona. Natomiast co do pomysłu gry 2 vs 2 to ja byłbym za, ale pozostaje kwestia jak będą dobierane pary.

Zasady takie jak powiedział Wiewiór z tym że no rush jakiś ma być, ale jak długi to zależy od graczy, no i do wyboru mapy gracze sami ustalają (zrównoważona oczywiście) i przez pierwsze 5 min gracze mają prawo poprosić o zmiane mapy potem nie ma gadki że mapa była nierówna czy coś w tym stylu, a co 2vs2 to może być i proponowałbym co do dobierania par to żeby pary te się same zgłaszały i jak będzie sporo par to się zorganizuje odzielnie turniej dla dwójek Very Happy

Zeby nie było 2 doswiadczonych wymiataczy na kompletnych nowicjuszy Very Happy

Ok to ja niedlugo zrobie zapisy do ligi 2-kowej

A co do zasad to naprawde powinno sie spisac bo np: budowanie masowo kilkunastu wiezyczek i stawiania na nich mangoneli po czym atakowania zmaku przeciwnika jest chyba troche bezsensowne. Tak samo odbudowa murow w czasie ataku czy tez obudowywanie lorda niezliczona iloscia murkow

dokladnie o tym mowie . Np zakaz strzelania do siebie zamkow Smile

Albo zakaz atakowania zamku np budujac niedaleko murow przeciwnika swoje mury bo imo to troche lame Smile

Zamki ustalajcie tak na początku żeby nie było zasięgu z zamku do zamku Smile

a co do odbudowy to przecież nie można odbudowywać murów jak wojsko przeciwnika pod nie podejcie, bo jest napisane za blisko wroga nieprawdaż Smile

, a co do zamurowywania lorda to zgadzam się że nie ma takich praktyk.

Ehh czy Ty szturmujesz mury przeciwnika tylko wojskiem ? Wiesz jest cos takiego jak machiny obleznicze aby nie tracic bez potrzeby armii, a do tego sa o wiele bardziej skuteczniejsze. Niestety jednak tworcy gry nie postanowili wytestowac multiplayera ;/ i podczas ataku mangonelami tudziez trybuchetami mury i wierze odbudowywac mozna.

no i oto chodzi trzeba tak prowadzić obleżenie żeby być dostatecznie blisko żeby ktoś nie odbudowa lub strzelać tak szybko żeby jedna salwa kasowała wieże, a co to za gra jak ty staniesz wojskiem poza zasięgiem moich balist z wież i będziessz mi je pokolei kasował mając załóżmy 5 katapult ja do ciebie nie wyjde bo mająć sporo kuszników nie będę miał po co iść jak ty będziesz stał np końmi i 1000 innych żołnierzy, więc trzeba więcej pomyśleć przed atakiem i rozplanować a nie walić na odległość katapultami bo ktoś nie może odbudowywać i musi czekać aż ty wejdziesz mu do zamku, a jak wyśle na ciebie wojsko to ty uciekniesz do swojego zamku i wystrzelasz go załóżmy kusznikami, takie coś nie ma sensu.

no skoro sie wycofuje to znaczy ze ma dupa a nie armie i mozesz go latwo rozwalic, a co do 5 katapult, gwarantuje ze nawet 30 nie rozwali wiezy jednym strzalem, a dochodzi do teog jeszcze fakt ze masz ograniczona ilosc wojska i gdy ktos obsadzi CI wierze kusznikami to nigdy ich nie zdejmiesz samym wojskiem. Ponadto obronca ma tez przewage w postaci fosy, smoly, wilczych dolow itp wiec sensu nie ma szturmowanie piechota murow

30 katapult moze zniszczyć 3 wierze na raz bo testowałem wiec takich głopot nie opowiadaj ,a lek na kuszników to arabska konnica Razz

Najlepszy lek na kuszników to zdjęcie ich z wież jak rozwalisz wieże to kusznicy to są już nic nie warci, więc nie opowiadaj że jak ktoś obsadzi wieże to sie nie da ich zdobyć, ja ekspertem w atakach nie jestem ale z kusznika stojącego na ziemi nie ma pożytku i jest żaden obrońca.

SirLesius napisał:

a lek na kuszników to arabska konnica Razz

Rotfl chyba za dlugo nie grasz w ta gre Smile

eeeeeee rotfl ??? a gram 3 lata Mad